nudna-teoria nudna-teoria
406
BLOG

Koniec prywatności na Salonie

nudna-teoria nudna-teoria Społeczeństwo Obserwuj notkę 6

Prywatność chronić można na wiele sposobów. Jednym z nich jest posiadanie pseudonimu, często bardziej znanego niż samo „cywilne” nazwisko. Zakładam, że więcej osób zna Bolesława Prusa, niż Aleksandra Głowackiego, który z jakichś tam powodów publikował pod pseudonimem.Również w przypadku Bono pewnie większość spyta „co to za cieć »Paul David Hewson«”.


Czysto teoretycznie, p. Janke pisała, że można sobie założyć konto z „pseudonimem artystycznym” na Facebooku i korzystając z niego korzystać z Salonu 24 jak do tej pory.

Niestety, ale założenie to jest o przysłowiowy kant kuli rozbić. Zakłada ono, że uczestnicy salonu szanują prawo innych uczestników do anonimowości. To niestety wymaga pewnej klasy, brakiem której wykazała się osoba publikująca pod nazwiskiem(?) „Norbert Zagrodzki”, która „uprzejmie doniosła” Facebookowi, że nudna teoria to pseudonim.


Oczywiście każdy widzi, że to pseudonim, specjalnie tak dobrany by było to widać na pierwszy rzut oka. Przecież nie każdy ma ochotę by ktoś mu wytykał (szeroką) rodzinę palcami. Do tej pory szło pod tym pseudonimem na Salonie publikować i komentować. Teraz ta możliwość poszła się huśtać.


Marka, nudna teoria, przez jednych chwalona, innym będąca solą w oku może w tej chwili egzystować jedynie w postaci bloga, ale już nie w komentarzach. Nie mam ochoty z powodu jednego „uprzejmie donoszę” wysyłać skanów moich dokumentów firmie Marka Zuckerberga (a tego sobie ta firma życzy w celu potwierdzenia tożsamości), który sam zakleja kamerkę na swoim laptopie plastrem, bo tak wierzy w swoją politykę prywatności.


Wrzuciłem Norberta Zagrodzkiego w Google. Poza Facebookiem i komentarzami gdzieś-tam zero trafień. Na Facebooku jeden jedyny znajomy Mariusz Marcus Temida, najwyraźniej „Pseudonim artystyczny”. Czyli i przypadku „Norberta Zagrodzkiego” zapewne również chodzi o „pseudonim artystyczny”. Zwłaszcza że jego blog na Salonie pokazuje „error 404”.



Salon oddał tutaj kontrolę Facebookowi i nie ma najmniejszej możliwości zapewnienia swoim uczestnikom ochrony ich prawa do prywatności w komentarzach.



I to by było na tyle. Będę miał więcej czasu na inne rzeczy.




Blog ten nie służy do wyjaśnienia przyczyn smoleńskiej katastrofy, a jedynie do odmitologizowania związanych z nią zagadnień technicznych. - Wypowiedzi zawierające niewybredne ataki "ad personam", jak i słowa ogólnie uważane za "łacinę" mogą być usunięte bez względu na wartość merytoryczną; jedyne ograniczenie wolności wypowiedzi. Co zrobić by nie czytać bzdur? Polecam: YKW, Barbie, Flyga, AndrzejMat, Paes64, Ford Prefect, Wotur, jerzyk07, Zenon8228, Lord Sith

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo